Irek Głyk Quintet z gościnnym udziałem Kingi Głyk – koncert, którego nie można przegapić.
To niecodzienne wydarzenie muzyczne przyciągnie zarówno zagorzałych fanów jazzu, jak i osoby, które dopiero odkrywają ten gatunek.
Na scenie spotkają się dwa niezwykłe instrumenty – wibrafon i gitara basowa – a występ uświetnią: Irek Głyk oraz jego córka Kinga, a także znakomici artyści towarzyszący: perkusista Peter Somos, gitarzysta Jakub Mizeracki oraz Joaquin Sosa, specjalizujący się w grze na klarnetach i saksofonach. Każdy z nich wnosi do zespołu swoje bogate doświadczenie i indywidualny styl, co razem tworzy unikalny, energetyczny projekt sceniczny.
Irek Głyk to uznany instrumentalista – wibrafonista, perkusista i kompozytor, który zbudował silną pozycję na rynku jazzowym, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jako stypendysta Berklee College of Music i uczestnik wielu międzynarodowych konkursów współpracował m.in. z Tomaszem Stańko i Stanisławem Soyką. Jego muzykalność i kreatywność niezmiennie spotykają się z entuzjastycznym odbiorem publiczności.
Kinga Głyk to jedno z najjaśniejszych nazwisk młodego pokolenia basistek. Jej interpretacja utworu „Tears in Heaven” zdobyła viralową popularność, przekraczając 20 milionów odsłon w internecie. Koncertowała z takimi ikonami jak Marcus Miller czy Michael League, co umocniło jej pozycję na światowej scenie muzycznej.
Zespół dopełniają muzycy o imponujących osiągnięciach: Peter Somos, absolwent Codarts University w Rotterdamie, prezentował swój talent na prestiżowych festiwalach, takich jak Sziget czy Open’er. Jakub Mizeracki, zdobywca Grand Prix Jazz nad Odrą i współpracownik m.in. Leszka Możdżera i Billy’ego Cobhama, to gitarzysta o wyjątkowej ekspresji. Joaquin Sosa, wywodzący się z Kuby mistrz instrumentów dętych drewnianych, ma na koncie występy z Wyntonem Marsalisem i Paquito D’Riverą oraz liczne nagrody, w tym z Bielskiej Zadymy Jazzowej.
Immanuel Wilkins to jeden z najbardziej wyrazistych głosów współczesnego jazzu. Saksofonista i kompozytor młodego pokolenia, który swoją twórczością łączy duchowość, emocjonalną intensywność i społeczną refleksję. Jego muzyka to przestrzeń, w której spotykają się improwizacja, struktura, tradycja afroamerykańska i nowoczesne podejście do formy. Wilkins nie tylko zachwyca techniką, ale też zdolnością budowania nastroju – od delikatnych, kontemplacyjnych momentów po pełne napięcia, dynamiczne kulminacje.
Wychowany w Filadelfii, dziś związany z nowojorską sceną jazzową, zdobył uznanie międzynarodowej publiczności oraz krytyków jako twórca o silnym głosie artystycznym i konsekwentnej wizji. W centrum jego pracy znajduje się idea muzyki jako kanału – przestrzeni, przez którą może przepływać duchowość, wspólnota, historia. Często odwołuje się do tematów tożsamości, wolności i duchowego doświadczenia, w tym także poprzez formę – tworząc rozbudowane suity, cykle i kompozycje inspirowane rytuałem.
Wilkins tworzy i występuje z zespołem muzyków, z którymi łączy go głęboka artystyczna więź. Improwizacja traktowana jest przez niego jako język zbiorowej ekspresji – medium, przez które może się wydarzyć coś autentycznego i niepowtarzalnego. Każdy koncert to akt otwarcia na nieznane, a każdy utwór – okazja do wspólnego przekraczania granic formy i emocji.
Choć młody wiekiem, Immanuel Wilkins uznawany jest już dziś za twórcę o ugruntowanej pozycji i wyjątkowym stylu. Jego muzyka porusza zarówno głębokich znawców jazzu, jak i słuchaczy poszukujących szczerego, duchowego doświadczenia.
